Dzisiejszego dnia w czeskim Libercu rozegrano mistrzostwa kraju w kombinacji norweskiej. Krystian Gryczuk - reprezentant klubu Luks-Ski Lubawka okazał się najlepszy w zimowym dwuboju i pewnie zdobył koronę króla Czech. Zawodnicy rywalizowali na dużej skoczni Jested (HS 134), a bieg na trasie zlokalizowanej na Vesec. Drugie miejsce zajął czwarty zawodnik tegorocznego LGP, czyli Miroslav Dvorak, który okazał się najlepszym zawodnikiem w kraju.
[Kliknij "Czytaj więcej" aby zobaczyć dalszą część newsa]
Dzisiejszego dnia w czeskim Libercu rozegrano mistrzostwa kraju w kombinacji norweskiej. Krystian Gryczuk - reprezentant klubu Luks-Ski Lubawka okazał się najlepszy w zimowym dwuboju i pewnie zdobył koronę króla Czech. Zawodnicy rywalizowali na dużej skoczni Jested (HS 134), a bieg na trasie zlokalizowanej na Vesec. Drugie miejsce zajął czwarty zawodnik tegorocznego LGP, czyli Miroslav Dvorak, który okazał się najlepszym zawodnikiem w kraju. Trzeci nieco nieoczekiwanie był Damian Urbaś.
Po skokach prowadził Miroslav Dvorak, który poszybował na 124 metr. Drugie miejsce zajmował Tomas Slavik (+0:02, 123,5m), a trzecie Krystian Gryczuk (+0:18, 123m). Kolejne lokaty zajmował Vodsedalek, Vancura i Churavy, ale tracili oni już znacznie więcej. Drugim Polakiem był Damian Urbaś, ale klasyfikowany był dopiero na siódmym miejscu (+1:18, 113,5m). Ósme miejsce zajmował Andrzej Gąsienica (+1:34, 111m), a pozostali reprezentanci klasyfikowani byli poza pierwszą dziesiątką.
PEŁNE WYNIKI PO SKOKACH (OPEN)
W biegu na nartorolkach na dziesięć kilometrów Krystian Gryczuk nie dał rywalom szans i pewnie zwyciężył. Warto jednak pamiętać, że nartorolki nie było losowane, lecz każdy biegł na swoim sprzęcie. Nie umniejsza to jednak wyczynu reprezentanta klubu Luks-Ski Lubawka, gdyż jak to się często mówi "gospodarzom sprzyjają nawet ściany". Polak ostatecznie wyprzedził drugiego na mecie Miroslava Dvoraka o ponad minutę. W kategorii open trzecie miejsce dosyć nieoczekiwanie wywalczył Damian Urbaś, który stracił do zwycięzcy niecałe dwie minuty. Podopieczny Jana Klimko po bardzo dobrym biegu bez problemów wyprzedził na trasie Vodsedalka i Slavika. Na kolejnych miejscach uplasowali się Vodsedalek, Słowiok (4. czas biegu) i Gąsienica. Dopiero dziesiąte miejsce zajął zwycięzca Pucharu Prezesa PZNu, czyli Szczepan Kupczak.
Lp. Zawodnik Kraj Skok Bieg Czas / Strata 1 Krystian GRYCZUK
117 (3.) 24:13.2 (1.) 24:31.2 2 Miroslav DVORAK
121.5 (1.) 25:38.6 (3.) +1:07.4 3 Damian URBAŚ
101.8 (7.) 24:58.8 (2.) +1:46.4 4 Ales VODSEDALEK
108.8 (4.) 26:10.1 (5.) +2:29.7 5 Paweł SŁOWIOK
93 (11.) 26:04.5 (4.) +3:27.3 6 Andrzej GĄSIENICA
98 (8.) 26:25.0 (6.) +3:27.8 7 Tomas SLAVIK
120.8 (2.) 28:07.8 (9.) +3:39.4 8 Petr KUTAL
93.8 (10.) 26:55.4 (7.) +4:15.0 9 Lukas RYPL
88.3 (15.) 28:53.0 (11.) +6:34.6 10 Szczepan KUPCZAK
93 (11.) 29:12.6 (13.) +6:35.4
Formalnie Krystian Gryczuk jest klasyfikowany jako reprezentant naszych południowych sąsiadów, ale prawdziwe podium Mistrzostw Czech, to: Dvorak, Vodsedalek, Slavik. W kategorii juniorów zwyciężył Krystian Gryczuk, przed Damianem Urbasiem i Andrzejem Gąsienicą.
PEŁNE WYNIKI ZAWODÓW (OPEN)